piątek, 9 września 2011

czas przestać się bać...

sprawy zaczynają szybko nabierać innego wymiaru...


znalazłam pracę:) i to taką jaką chciałam:) przeprowadzam się:) zdałam prawko:) zakończyłam toksyczny związek...:)

zaczynam sobie uświadamiać, że nowe nie oznacza złe...owszem oznacza straszne, przerażające... ale dlatego, że nieznane, a nie dlatego, że złe. Ale trzeba ten strach zmienić w podekscytowanie, w radosne oczekiwanie, bo najczęściej zanim się obejrzymy już jesteśmy zaklimatyzowni:)

ja się boję, co będzie w nowym miejscu, czy nie będę samotna. muszę wierzyć, że nie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz